Powód: Autorka zmieniła wygląd bloga będąc pierwszą w kolejce. Tak, wiem, mam opóźniony zapłon, ale akurat ten punkt był już opisany. Zresztą... nie tylko ten.
Nie żebym się czepiała, ale szablon na Ponoci został zmieniony już jakieś 2 tygodnie temu, jeśli mnie pamięć nie myli. A na pewno był już zmieniony 18.10. Tymczasem jeszcze 20.10 w Twojej, Emilyanne, kolejce były jeszcze 3 blogi przed Ponocią, o czym świadczą wystawione im odmowy. To wygląda jak naginanie regulaminu przez Ciebie, a nie jego złamanie przez autorkę, nie sądzisz?
Owszem, bardzo niedawno temu byłam jeszcze dalej w kolejce, ale zawsze można odmówić oceny, bo po co. Przemawia przeze mnie irytacja i smutek, ale co z tego, tak właśnie się czuję, koniec.
Dziewczyny, bez nerwów. Ostatnia moja ocena pojawiła się 13 października. Następnie, wedle zaktualizowanego regulaminu i umowy z Alu, wystawiłam odmowy ocen przeterminowanym blogom z Wolnej Kolejki. Północ bije była w mojej kolejce tuż po Sarze w Krainie Rzeczywistości. Sytuacja OL jest na ten moment dość trudna, stąd te czyszczenia WK co jakiś czas. Same rozumiecie, nie ma sensu oceniać przeterminowanych blogów w momencie, kiedy nie ma ich kto ocenić. Cóż, zachęcałabym do ponownego zgłoszenia się, ale... No, nie mogę na ten moment tego zrobić, bo sama przyblokowałam wszystkie kolejki, włącznie z Wolną.
Pozdrawiam i przepraszam za nieporozumienie. Chyba powinnyśmy pomyśleć nad jakimś oznaczeniem odmów blogów z WK.
Skoro macie trudną sytuację, to nie ma sensu. I z nerwami, owszem, bo nie zmieniłam szablonu widząc, że w kolejce jestem pierwsza. Niemniej jednak życzę powodzenia, mam nadzieję, że przejdziecie kryzys ocenialni, bo przykro by było gdyby padła. Pozdrawiam!
Gdyby Ponoć była przeterminowana, to owszem, zgodziłabym się z Tobą. Ale nie jest. Ostatni post jest z 15 października, podczas gdy Wasz regulamin określa przeterminowanie jako półtora miesiąca. Dwa tygodnie a półtora miesiąca? Hm? Pewnie, rozumiem, że teraz jest Was mniej, ale jeśli blog spełnił wszystkie warunki regulaminu, a Ty wystawiasz odmowę na podstawie szablonu zmienionego w momencie, kiedy zdążyłaś wystawić odmowy trzem innym blogom, w dodatku kiedy zmiana grafiki nie jest sprzed dnia czy dwóch, ale czternastu... Wybacz, ale to aż krzyczy lenistwem, coby nie powiedzieć nieprofesjonalizmem. Są powody i są wymówki. A że autorka Ponoci nigdzie nie napisała, że chce oceny natychmiast, cierpliwie czeka i pewnie czekałaby nadal, to tym bardziej nie rozumiem tego wręcz pośpiechu, aby wyczyścić wszystkie kolejki, czy to przez odmowy, czy to przez oceny (przy czym szkoda, że tych drugich jest zdecydowanie mniej niż pierwszych, ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu). Cóż, nie mnie nakłaniać Cię do zmiany zdania. Po prostu uważam, że owa odmowa była bardzo płytka, nieprzemyślana i niepoparta regulaminem.
Szaman, nie wystawiłabym tej odmowy, gdybym nie zaczęła już pracować nad tą oceną. Cóż, wyszło jak wyszło, nie chcę wmawiać Ci, że jesteś winna, ale nie mam też zamiaru brać winy na siebie. Co do życzeń... Cóż, myślę, że wielu osobom byłoby przykro. Mamy nadzieję się jakoś podnieść.
Chiyo, może wyglądam, ale nie jestem ślepa i widzę, kiedy pojawiła się ostatnia notka. Tak, potrafię liczyć i wiem, że blog nie jest przeterminowany. Co zaś się tyczy mojego opóźnionego zapłonu... Różnie mi się oceny pisze. Przez ostatnie dwa tygodnie miałam sprawdzian na sprawdzianie i ani myślałam brać się za pisanie czegokolwiek. Co za tym idzie - nie zaglądałam na ocenianego bloga. W tym czasie wystawiłam trzy odmowy naraz, bo zostałam o to poproszona przez Alu. Zrobiłam to w wolnej chwili, których ostatnio zbyt wiele niestety nie miałam. Fakt faktem, zorientowałam się dość późno, ale po dwóch tygodniach wchodzę na bloga, żeby kontynuować czytanie i widzę inny szablon. Połowa tego, co napisałam, może zostać wyrzucona. I czy minęły dwa dni, czy czternaście, czy nawet miesiąc - to wciąż jest złamany punkt regulaminu. Rozumiem Twoje zdanie, jednakowoż wiem jak było i nie mam sobie nic do zarzucenia. No, może jedynie fakt, że nie zajrzałam tam wcześniej.
Ten blog był na pierwszym miejscu w kolejce, gdy szablon był zmieniany? Nie? To nie złamał regulaminu. W regulaminie zakazuje się zmian na blogach, które są pierwsze w kolejce, a nie na tych, które oceniający zaczął oceniać.
Powtórzę to raz jeszcze: ten blog był pierwszy w kolejce. Po drodze wystawiłam jeszcze kilka odmów blogów z wolnej kolejki, nie mojej. Na życzenie Alucardyny, ściślej mówiąc. Ale tak, w czasie, kiedy szablon został zmieniony, Północ bije było pierwsze w kolejce.
Nie żebym się czepiała, ale szablon na Ponoci został zmieniony już jakieś 2 tygodnie temu, jeśli mnie pamięć nie myli. A na pewno był już zmieniony 18.10. Tymczasem jeszcze 20.10 w Twojej, Emilyanne, kolejce były jeszcze 3 blogi przed Ponocią, o czym świadczą wystawione im odmowy. To wygląda jak naginanie regulaminu przez Ciebie, a nie jego złamanie przez autorkę, nie sądzisz?
OdpowiedzUsuńO, sprawdziłam dokładnie: szablon na Ponoci został zmieniony 15.10. Zatem równe dwa tygodnie temu. Kiedy blog nie był pierwszy w kolejce.
UsuńOwszem, bardzo niedawno temu byłam jeszcze dalej w kolejce, ale zawsze można odmówić oceny, bo po co. Przemawia przeze mnie irytacja i smutek, ale co z tego, tak właśnie się czuję, koniec.
UsuńDziewczyny, bez nerwów. Ostatnia moja ocena pojawiła się 13 października. Następnie, wedle zaktualizowanego regulaminu i umowy z Alu, wystawiłam odmowy ocen przeterminowanym blogom z Wolnej Kolejki. Północ bije była w mojej kolejce tuż po Sarze w Krainie Rzeczywistości. Sytuacja OL jest na ten moment dość trudna, stąd te czyszczenia WK co jakiś czas. Same rozumiecie, nie ma sensu oceniać przeterminowanych blogów w momencie, kiedy nie ma ich kto ocenić.
UsuńCóż, zachęcałabym do ponownego zgłoszenia się, ale... No, nie mogę na ten moment tego zrobić, bo sama przyblokowałam wszystkie kolejki, włącznie z Wolną.
Pozdrawiam i przepraszam za nieporozumienie. Chyba powinnyśmy pomyśleć nad jakimś oznaczeniem odmów blogów z WK.
Skoro macie trudną sytuację, to nie ma sensu. I z nerwami, owszem, bo nie zmieniłam szablonu widząc, że w kolejce jestem pierwsza. Niemniej jednak życzę powodzenia, mam nadzieję, że przejdziecie kryzys ocenialni, bo przykro by było gdyby padła.
UsuńPozdrawiam!
Gdyby Ponoć była przeterminowana, to owszem, zgodziłabym się z Tobą. Ale nie jest. Ostatni post jest z 15 października, podczas gdy Wasz regulamin określa przeterminowanie jako półtora miesiąca. Dwa tygodnie a półtora miesiąca? Hm?
UsuńPewnie, rozumiem, że teraz jest Was mniej, ale jeśli blog spełnił wszystkie warunki regulaminu, a Ty wystawiasz odmowę na podstawie szablonu zmienionego w momencie, kiedy zdążyłaś wystawić odmowy trzem innym blogom, w dodatku kiedy zmiana grafiki nie jest sprzed dnia czy dwóch, ale czternastu... Wybacz, ale to aż krzyczy lenistwem, coby nie powiedzieć nieprofesjonalizmem. Są powody i są wymówki. A że autorka Ponoci nigdzie nie napisała, że chce oceny natychmiast, cierpliwie czeka i pewnie czekałaby nadal, to tym bardziej nie rozumiem tego wręcz pośpiechu, aby wyczyścić wszystkie kolejki, czy to przez odmowy, czy to przez oceny (przy czym szkoda, że tych drugich jest zdecydowanie mniej niż pierwszych, ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu).
Cóż, nie mnie nakłaniać Cię do zmiany zdania. Po prostu uważam, że owa odmowa była bardzo płytka, nieprzemyślana i niepoparta regulaminem.
Szaman, nie wystawiłabym tej odmowy, gdybym nie zaczęła już pracować nad tą oceną. Cóż, wyszło jak wyszło, nie chcę wmawiać Ci, że jesteś winna, ale nie mam też zamiaru brać winy na siebie. Co do życzeń... Cóż, myślę, że wielu osobom byłoby przykro. Mamy nadzieję się jakoś podnieść.
UsuńChiyo, może wyglądam, ale nie jestem ślepa i widzę, kiedy pojawiła się ostatnia notka. Tak, potrafię liczyć i wiem, że blog nie jest przeterminowany. Co zaś się tyczy mojego opóźnionego zapłonu... Różnie mi się oceny pisze. Przez ostatnie dwa tygodnie miałam sprawdzian na sprawdzianie i ani myślałam brać się za pisanie czegokolwiek. Co za tym idzie - nie zaglądałam na ocenianego bloga. W tym czasie wystawiłam trzy odmowy naraz, bo zostałam o to poproszona przez Alu. Zrobiłam to w wolnej chwili, których ostatnio zbyt wiele niestety nie miałam. Fakt faktem, zorientowałam się dość późno, ale po dwóch tygodniach wchodzę na bloga, żeby kontynuować czytanie i widzę inny szablon. Połowa tego, co napisałam, może zostać wyrzucona. I czy minęły dwa dni, czy czternaście, czy nawet miesiąc - to wciąż jest złamany punkt regulaminu.
Rozumiem Twoje zdanie, jednakowoż wiem jak było i nie mam sobie nic do zarzucenia. No, może jedynie fakt, że nie zajrzałam tam wcześniej.
Pozdrawiam.
Ten blog był na pierwszym miejscu w kolejce, gdy szablon był zmieniany? Nie? To nie złamał regulaminu. W regulaminie zakazuje się zmian na blogach, które są pierwsze w kolejce, a nie na tych, które oceniający zaczął oceniać.
UsuńPowtórzę to raz jeszcze: ten blog był pierwszy w kolejce. Po drodze wystawiłam jeszcze kilka odmów blogów z wolnej kolejki, nie mojej. Na życzenie Alucardyny, ściślej mówiąc. Ale tak, w czasie, kiedy szablon został zmieniony, Północ bije było pierwsze w kolejce.
Usuń